Pamiętam Michała Juszczakiewicza z Czułych miejsc - świetny aktor, żal , po prostu żal że tak mało grał
za spektakl "Się" w/g Stachury. Widziałem go dawno w telewizji. Jest pan doskonałym aktorem tylko wlazł pan w jakieś badziewiate teleturnieje. Ale takie są czasy... Pozdrawiam.
Jego! Oczywiście o ile nie mają okularów:-)