PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=896}

Miś

7,8 340 746
ocen
7,8 10 1 340746
8,2 39
ocen krytyków
Miś
powrót do forum filmu Miś

metafora

ocenił(a) film na 7

Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić przesłanie ostatniej sceny? Próbowałem to interpretować na wiele
sposobów, ale zawsze chciałem swoje przemyślenia z kimś skonfrontować. Nigdy mi sie to
niestety nie udało. Udało im się przechytrzyć nie tylko cenzurę, ale również i mnie :P

ocenił(a) film na 10
pyskl

Jest o tym trochę na tym forum ale powiem Ci co ta scena znaczy dla mnie (bo jak wiadomo nie ma jednej interpretacji - dla każdego może oznaczać co innego).
Metaforę z końcowej sceny możemy odczytywać dwojako - w ten oczywisty (wręcz dosłowny sposób) i w bardziej szerszym znaczeniu.
Zacznę od przytoczenia sceny. http://www.youtube.com/watch?v=PH1BCq1cl8M Trzeba ją oglądać w całości.
Pierwsza interpretacja odnosi się bezpośrednio do monologu o tradycji. Starszy Pan mówi czym jest prawdziwa tradycja, o tym że "nowa świecka tradycja" to nasza codzienność, która jest niczym w zderzeniu z historią. Upadek słomianego misia symbolizuje upadek "nowej świeckiej tradycji". Pozostała kolęda, czyli tradycja właściwa. Śpiew Ewy Bem po upadku Misia symbolizuje triumf prawdziwej tradycji.
A teraz druga, szersza interpretacja (tu już nie wszyscy muszą się ze mną zgadzać). Słomiany miś symbolizuje komunizm. Miś jako bezpośrednie skojarzenie ze Związkiem Radzieckim (białe niedźwiedzie). "Nową świecką tradycją" jest właśnie ustrój socjalistyczny w Polsce. To właśnie za komuny następowało odcinanie się od własnej historii i próba budowy jej na nowo. Próba stworzenia nowego społeczeństwa. Przykładów odcinania się komunistów od historii i tradycji własnego państwa jest cała masa więc nie będę przytaczał (symbolem niech będzie pozbawienie godła narodowego korony). Monolog o tradycji jest protestem przeciwko takiemu stanowi rzeczy. Można z niego odczytać że Polska to coś więcej niż okres PRL. To ponad 1000 lat tradycji/historii, a PRL to zalewie krótka chwila. Mówi o tym że czasy współczesne nas nie określają. Że ta codzienność w której żyjemy za chwilę może się zmienić, upaść, a Polska będzie trwać dalej. Upadek misia symbolizuje upadek komunizmu. Po tym jak miś wpadł do jeziora wszyscy zostali ochlapani błotem. To symbolizuje piętno jakie odciśnie na ludziach komuna. To że wszyscy z tej komuny wyjdziemy niejako zbrudzeni. Zbrudzeni tym systemem. Ale pomimo tego brudu przetrwamy i będziemy , tak jak Polska, trwali dalej (wato zauważyć że dokładnie tak się stało w rzeczywistości). Śpiewająca Ewa Bem z dzieckiem (święta rodzina) i sama kolęda symbolizuje Polskę. Śpiew kolędy po upadku misia symbolizuje oczywiście trumf Polski nad reżimem pod którym się znajdowała. Warto jeszcze zwrócić uwagę na słowa samej kolędy ("Tyś jest moim Królem mój syneczku mały") jak i na podniosły ton ostatniej zwrotki. Również nie jest to przypadkowe.
Dla mnie najodważniejsza scena jaką widziałem kiedykolwiek w filmie. Śmiesznie trochę wygląda na tym tle nadużywane często wyrażenie "odwaga twórcy". W filmie jakiegoś kolejnego wielkiego "artysty" pojawia się np. dosłowna scena gwałtu. No i mamy: "Cóż za odwaga twórcy!". Tylko czym on ryzykował? Zrobieniem sobie darmowej reklamy? Na czym polega ta odwaga? Mocno kontrastuje to z Bareją który umieszcza scenę symbolizującą upadek komuny (według mnie) w filmie kręconym w latach 70-tych.

ocenił(a) film na 7
MishaPl

Nie wiem, czy ta interpretacja jest zgodna w 100% z zamierzeniami twórców, ale bardzo mi się podoba i jak najbardziej się z nią zgadzam. Przepowiednia upadku komuny, która upadając odciśnie na Polakach swoje piętno - wszystko pasuje jak dla mnie.

MishaPl

A mi się wydaje, że Bareja był jasnowidzem, pokazał tą całą polską bylejakość, że jeśli zgadzając się z tym co napisałeś, to tak naprawdę zapowiada, że po upadku PRL nowe państwo będzie takie samo, że będzie też bałagan, ale w innej sferze, tradycja pójdzie się walić, a człowiek człowiekowi pozostanie wilkiem;p Ten misiu oprócz skojarzeń z ruskimi niedźwiedziami kojarzy mi się też z Chochołem i mam wrażenia, że przekaz jest ten sam co w Weselu Wyspiańskiego (miałeś chamie złoty róg, ostał ci się ino sznur). Ten film to dzieło polskiego surrealizmu, można go odczytywać na wiele sposobów.

ocenił(a) film na 10
mariouszek

Nie zgodzę się że nowe państwo będzie takie samo. Zwróć uwagę na podniosłość ostatniej zwrotki. To ewidentnie sugeruję coś zupełnie innego. Bareja właśnie sugeruję że tradycja zatriumfuje. I tak przecież się stało. Polacy odzyskali wolność. Wiem że ciężko to docenić z perspektywy czasu. Jak pisał Mickiewicz "Ten tylko Cię ceni, kto Cię stracił". Z perspektywy ciepłego fotela nie widać jak wielka to jest sprawa. Zrównywanie współczesnej Polski z tą z okresu PRLu uważam za nieporozumienie. A to że w niektórych sferach jest bałagan... A czy istnieje państwo doskonałe? Wszędzie jest bałagan. W mniejszym lub większym stopniu. Te problemy w zderzeniu z tymi z PRLu są błahostkami.
Z ubłoceniem chodzi o co innego. O to że ten okres będzie się jeszcze za nami ciągnął. Że sam przejdzie do historii i stanie się jej częścią. Stanie się częścią tradycji. Zresztą demony PRLu ciągną się za nami do dziś. Do dziś nie potrafimy sobie poradzić z niektórymi jej elementami. Dodatkowo ludzie wychowaniu w PRLu będą niejako nim skażeni. Będzie to w pewnym stopniu tworzyło ich świadomość. I potrzeba będzie czasu aby te błoto ze siebie zmyć.

MishaPl

no tak oczywiście to twoja interpretacja, ja też wyleciałem za daleko bo z perspektywy czasu nie widzę różnicy pomiędzy PRL a III RP :) ale jeszcze nie przemyślałem sprawy do końca, przypomniało mi się jak to pisałem wyżej rozmowa na temat Roku 1984 którą niegdyś prowadziłem w gronie literaturoznawców. Powiedziałem wówczas, że powieść Orwella jest uniwersalna, a nie, jak chcieli niektórzy, dotycząca tylko pewnej sytuacji (reżimu). Stwierdziłem, że ta powieść mówi o tym, że każdy ustrój ma w sobie dużo z totalitaryzmu, tylko się zmienia, a głównych bohaterów nazwałem głupcami, narwańcami którzy myślą, że mogą świat zmienić na lepsze, że najlepiej jest się dostosować do przyjętego reżimu jaki mamy w danym momencie i tyle, że te wszystkie mądre hasła rewolucji dążenie do wolności do lepszego bytu to tylko nic nie znaczące frazesy, że nie będzie lepiej tylko gorzej. Ja jakoś odczuwam taką beznadzieje pod koniec Misia, ale musiałbym zobaczyć go ponownie na spokojnie. Być może chodzi tylko o system, ale wydaje mi się, że nadzieja którą śle ostatnia zwrotka to nadzieja będąca w ludziach, że tylko oni mogą stworzyć lepszy że tak powiem system ale w sobie w swoim wnętrzu, bo rzeczywistość jaką mają może ich przerosnąć, może dlatego Bareja celowo jeszcze bardziej zniekształca absurdy PRL-owskiej codzienności (chociaż przesadzam, bo każdy z tamtego okresu ma jeszcze bardziej pokręcone wspomnienia), by pokazać, że one też tak tępo będą się na nas patrzeć jak Miś, a my tego nie zmienimy, od siebie mogę dodać, że ciągle tak jest, jaki kraj taki kram.

ocenił(a) film na 10
mariouszek

Sorki ale całkowicie się z Tobą nie zgadzam. Gdybyśmy stosowali się do Twojego światopoglądu to ludzkość w dalszym ciągu siedziałaby na drzewach. W sumie nawet nie będę polemizował z tym co napisałeś bo wydaję mi się to wręcz abstrakcyjne.
"ale wydaje mi się, że nadzieja którą śle ostatnia zwrotka to nadzieja będąca w ludziach..." Zdecydowanie nie. Jest to podniosły ton ostatniej zwrotki kolędy. Kolędy czyli tradycji, historii. Mówiłem też abyście zwrócili uwagę na słowa ostatniej zwrotki no ale jak widać nie mam daru przekonywania:( "Tyś jest moim Królem mój syneczku mały" Czy ktoś w ogóle znał tą kolędę? Oczywiście nikt wcześniej jej nie znał bo taka kolęda nie istniała:) Muzyka pochodzi zdaję się z jakiejś staropolskiej kołysanki, a słowa napisał Stanisław Tym. Dlaczego Bareja stworzył nową kolędę na własny użytek, a nie zaczerpnął z tradycji (co by jak najbardziej pasowało do motywu przewodniego)? Ano dlatego że słowa tej kolędy są istotne. Mają jeszcze inne znaczenie niż dosłowne. Zauważcie, tyle jest kolęd, a Bareja tworzy taką w której w ostatnim zdaniu pada słowo Król. Król oczywiście odnosi się do Chrystusa, który jest "Królem Narodów" ale pierwsze skojarzenie z tym słowem to głowa państwa. Zauważcie że Bareja w ostatnim zdaniu w filmie nawiązuję do państwowości. To również może świadczyć o szerszym znaczeniu całej sceny z tradycją (forsowana przeze mnie metafora upadku komunizmu). Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę do jakiej państwowości się to odnosi. Odnosi się do polskiej monarchii. Do historycznych czasów świetności Polski. Okresu który komuniści chcieli wymazać (usunięcie korony z godła narodowego). To wszystko świadczy że tą podniosłą przyszłością zwiastowaną w Misiu jest odrodzenie się niepodległej Polski.
Dodatkowym argumentem może być znajomość samej postaci Stanisława Barei. Jako wielki fan Barei, który obejrzał i przeczytał chyba wszystko co tylko z nim związane, odważę się na stwierdzenie że On nigdy by się z takim podejściem nie zgodził. Jako przykład mogę dać Zmienników, gdzie jeden odcinek jest tak naprawdę hołdem złożonym uczestnikom powstania listopadowego i kościuszkowskiego (kolejny przykład odwagi twórcy). Zresztą nie tylko powstańcom - ogólnie całej historii Polski. Ostatnim kadrem odcinka jest zbliżenie na pierścień nadawany bohaterom powstania przez Tadeusza Kościuszkę, z napisem " Ojczyzna obrońcy swemu". Myślę że to wyczerpuje temat.

MishaPl

a ja się całkowicie z Tobą zgadzam:)

ocenił(a) film na 10
mariouszek

Może jednak mam dar przekonywania:)

MishaPl

zgadzam się tylko co do kwestii interpretacji Misia, bo poglądy na świat mamy zgoła odmienne:)

MishaPl

B. ciekawe refleksje, dzięki, bo czyta się z przyjemnością.

MishaPl

Piszę, żeby przesunąć wyżej tą ciekawą rozmowę na kluczowy dla znaczenia filmu temat.

kosarz1311

Konkretna interpretacja, podbijam dla potomności :)

ocenił(a) film na 8
MishaPl

Niestety tak się nie stało, komuniści mieli w rękach opozycję i się dogadali - rządzą cały czas.

ocenił(a) film na 10
Veselar

Wiecznie nikt żyć nie będzie na szczęście ;) a Miś przetrwa !

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones