Majętny patriarcha rodziny obchodzi swoje urodziny, prawdopodobnie ostatnie, ponieważ stwierdzono u niego raka. Na uroczystość przybywają jego dwaj synowie z rodzinami. Starszy Gooper (Jack Carson) z żoną i gromadką głośnych dzieciaków niecierpliwie czekają na zgon ojca i podział spadku. Młodszy Brick (Paul Newman) ostro popija, jest w
Już od pierwszych kiedy Brick gapi się na te głupie płotki...to po prostu niepojęte. Ten wzrok..sam ogień.
Jezu, tego się powinno Newmanowi zabronić;)
Na początku wszystkie postacie ukazane w filmie są jakby zakamuflowane - mamy tutaj nieco dramatyczną, zmienną jak pogoda Meggi i cichego jakby zgasłego lecz ciągle dogryzającego Bricka ze szklaneczką alkoholu. Widz nie za bardzo potrafi rozgryźć o co może chodzić a potem wielka transformacja! Mamy wyłożone jak na...
podziwiać tych przepięknych kolorów oczu Newmana i Taylor...
Całe szczęście że poszedł po rozum do głowy, to byłaby zbrodnia;)
https://www.youtube.com/watch?v=-w9UX973lXU - na deser.